OD ICH OSTATNIEGO SPOTKANIA MINĘŁO BLISKO DWA LATA…
Marcel Malinowski oszukał Dagmarę Baranowską i ponownie trafił za kratki. Ona w
tym czasie mimo wielu trudności kontynuuje aplikację, rozwija karierę prawniczą
i przy ogromnym wsparciu rodziców wychowuje ich wspólne dziecko.
Marcel spędził w zakładzie karnym półtora roku. Nie było dnia, aby nie myślał o
Dadze i ich córeczce, Zuzi. Wie, że popełnił błąd. Zdobycie zaufania dziewczyny
tylko początkowo było jego celem. Nie przewidział, że szczerze ją pokocha. Z
pomocą swojego przyjaciela, Krzyśka, próbuje wpłynąć na dziewczynę i
wielokrotnie prosi ją o widzenie.
Czy Dagmara w końcu ulegnie i spotka się z mężczyzną, którego mimo wszystko
nadal darzy uczuciem? Czy może zaczeka, aż ten sam stanie na jej drodze? Jaką
podejmie decyzję?
Jedno jest pewne, chłopak za kilka miesięcy wychodzi na wolność i nic go nie
powstrzyma. Ma zamiar odzyskać swoje dziewczyny.
KONTYNUACJA KIPIĄCEJ NAMIĘTNOŚCIĄ POWIEŚCI SENSACYJNEJ. JESZCZE BARDZIEJ
EMOCJONUJĄCA I WCIĄGAJĄCA.
Po ostatnich wydarzeniach Dagmara postanawia sama wychować
dziecko. Wszystko, co zrobił Marcel bardzo skrzywdziło Dagę. Mijają dwa lata od
tamtych wydarzeń i kobieta właśnie wychowuję samotnie córeczkę oraz spełnia się
zawodowo. Lecz Marcel wciąż uparcie chce, aby kobieta spotkała się z nim w
zakładzie karnym gdzie odbywa swoją karę. Zdaje sobie także sprawę z tego, że
za pół roku puści więzienie i mężczyzna będzie chciał zobaczyć córeczkę.
Czy dawne uczucia wciąż są tak silne jak dwa lata temu?
Czy wciąż grozi niebezpieczeństwo Marcelowi i jego
najbliższym?
Co wydarzy się w domu Baranowskich?
Czy przeszłość da o sobie znać w najmniej spodziewanym momencie?
Tajemnice, zagadki
z przeszłości, niewyjaśnione sprawy a także duża dawka humoru i łez tak tylko
wygląda powieść autorki. Ja książkę mam już za sobą i zdecydowanie mogę
powiedzieć, że ta powieść jest fenomenalna i gwarantuje miło spędzony czas.
Autorka napisała
powieść tak bardzo życiową, która chwyta za serce i nie puszcz do ostatniej
strony. Każde zdanie, strona jest starannie
przygotowany dla czytelnika, za co ogromnie dziękuje autorce. Książkę czyta się
bardzo lekko i co najważniejsze bardzo szybko. Język i styl autorki jest
przyjemny w odbiorze a postacie są ciekawie wykreowane, że nie sposób odłożyć
książki na bok dopóki nie skończy się czytać. Najbardziej podobało mi się
zakończenie, lecz nie ukrywam, że z miłą chęcią przeczytałabym dalsze losy głównych
bohaterów.
„Paragraf na diabła” jest to historia, która bardzo mi się spodobała a do
tego wszystkie dodatki, jakie możemy odnaleźć w książce powodują o szybsze
bicie serca. Nie chciałabym tu za dużo zdradzać, ale mogę zagwarantować, iż
przy tej publikacji nie będziecie się nudzić.
Serdecznie polecam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz