Klub i bracia to wszystko, czego chce Saint, tak mu się wydaje, dopóki nie poznał jej…
Saint dawno temu podjął decyzję, że już nigdy nie zwiąże się z nikim na stałe.
Przygodny seks to wszystko, czego mu potrzeba. Tak właśnie poznaje Hazel.
Jednak przybierająca na sile wojna klubów sprawia, że pewnego dnia w
tragicznych okolicznościach kobieta trafia do siedziby Storm Riders MC. W
obawie o życie dziewczyny, Saint postanawia objąć ją opieką.
Wbrew rozsądkowi oraz złożonym obietnicom, Saint robi wszystko, żeby Hazel z
nim została. Tylko, że ona ma zupełnie inny plan na życie. Sytuacja znacznie się
komplikuje, kiedy wychodzą na jaw jej powiązania z wrogim gangiem motocyklowym,
który jest w stanie posunąć się do wszystkiego, żeby osiągnąć swój cel.
Jak potoczy się historia Hazel i Sainta? Czy tych dwoje dojdzie do porozumienia
i da sobie drugą szansę?
Czy każdy z was ma ulubionego autora a po jego książki sięga
z zamkniętymi oczami? Ja mam kilka a do tego grona należy pani Anna Wolf. Te
powieści już jakiś czas temu leżały na mojej półce, lecz czas nie pozwalał mi
na ich przeczytanie. Teraz, kiedy jestem chora mam trochę czasu na nadrobienie
czytelniczych zaległości.
Saint jest bratem Storma i obaj należą do klubu
motocyklowego MC. Saint jakiś czas temu wyjechał, lecz teraz wrócił do braci.
Tak samo jak i inni członkowie klubu ma swoje demony z przeszłości. Wbrew wszystkiemu,
co inni robią mężczyzna nie chce zakładać rodziny. Przygody na jedną noc to wszystko,
co może dać kobiecie, do kiedy poznaje ją.
Hazel od jakiegoś spotyka się z pewnym mężczyzną. Przygodny
seks to dla niej wszystko, co może teraz z siebie dać. Kiedy jednak zostaje zaatakowana
i oszpecona to właśnie klubowi bracia znajdują ją. Nie spodziewała się tylko,
że mężczyzna, z którym się spotykała też tam będzie i już jej tak szybko nie
pozwoli odejść. To dopiero początek kłopotów a najgorsze może nadejść już
jutro.
Czy Hazel wyjawi Saintowi prawdę o swojej przeszłości?
Kto zaatakował kobietę?
Czy mężczyzna, który stanowił jej przeszłość upomni się o
nią?
Autorka w ciekawy
sposób podtrzymuje akcję książki tak, aby czytelnik ciągle dostawał nową dawkę
adrenaliny. Pełna zwrotów akcji wprowadza czytelnika do tajemniczego świata.
Książkę czytało się lekko i przyjemnie. Po przeczytaniu potrzebowałam trochę
czasu, aby pozbierać się po tym, co zaserwowała nam autorka. Język i styl jest
przyjemny w odbiorze a postacie i fabuła jest tak niesamowita, że nie sposób
odłożyć książki.
„Saint” jest to
niesamowita i zaskakująca historia, która pozwoli nam na chwilę przyjemności.
Jest to nieprzewidywalna historia, w której co chwilę coś się działo. Jeżeli
szukacie niezobowiązującej lektury to ta książka jak najbardziej przypadnie wam
do gustu. Ja z niecierpliwością będę
wyczekiwała na inne powieści autorki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz