wtorek, 30 października 2018

Tillie Cole "Uleczone dusze"

 Kto uwolni piękną, ciemnowłosą dziewczynę od demona z przeszłości, musi liczyć się z tym, że ocalona piękność przy nim pozostanie. Nawet jeśli wybawicielem jest Flame — morderczy szaleniec, czujący w żyłach tylko płomienie, które nigdy nie gasną. Płomienie, które karmią się wspomnieniami straszliwszymi niż nóż, krew i jad węża. Każdy, kto dotknie Flame’a, musi zginąć. Każdy, ale nie Maddie.


Mała Maddie o ogromnych, zielonych oczach wychowała się w sekcie. Przeszła przez piekło potwornych rytuałów. Od dzieciństwa bita, niewolona i krępowana łańcuchami, została uwolniona przez członków najbardziej przestępczego klubu motocyklowego w Stanach. Wolność okazała się tak piękna i niesamowita! Jednak oprawcy z sekty nie mieli zamiaru zrezygnować ani z dziewczyny, ani z jej sióstr.

Ponury, groźny i szalony Flame, wciąż krwawiący z ran, które sam sobie zadaje. Nawet bracia z klubu starają się schodzić mu z drogi. Widzieli, jak zabija. Śmierć, którą zadał samozwańczemu prorokowi, była straszna. Ale dzięki tej krwawej zemście coś się zmieniło. Mała Maddie dotknęła jego serca i nie spłonęła. Pokochała go. A on od tej chwili zrozumiał, że zrobi wszystko, aby nikt nigdy więcej nie skrzywdził zielonookiej Ślicznotki.

Kochaj. Trwaj. Ulecz go. Jest twój...

TYTUŁ: Uleczone dusze
AUTOR: Tillie Cole
CYKL: Kaci Hadesa (tom 3)
WYDAWNICTWO Editio

Po przeczytaniu dwóch pierwszych części o Katach nie wyobrażałam sobie abym nie mogła przeczytać przygodę o Flame’a i Maddie. Od samego początku zafascynowała mnie postać kata gdyż nie wiedziałam o nim praktycznie nic. Dzięki trzeciej części poświęconej tej postaci mogę dogłębnie poznać przeszłość Flame’a i czemu nikt nie może go dotykać i co symbolizują jego tatuaże.

Już wcześniej poznaliśmy głównych bohaterów, lecz teraz mamy możliwość dogłębnie poznać ich przeszłość. Każde z nich przeszło traumę w dzieciństwie i z którą zmagają się do dnia dzisiejszego. Pierwsze ich spotkanie połączyło więź, którą nikt nie może zrozumieć. Maddie dziękuje ukochanemu za zabicie oprawcy i uwolnienie z koszmaru. Flame’a natomiast nie wie, czemu jedyna osoba, która go dotknęła nadal żyje i sam czuje, że musi się nią opiekować. Pewnego dnia, kiedy doszło do strzelaniny w mieście i została postrzelona kobieta a mężczyzna przypomina sobie traumatyczne wydarzenia. Fala wydarzeń, która po tym wszystkim, co się wydarzyło nie pozwala na wydarcie się ze szponów szaleństwa. Tylko jedna osoba go rozumie i tylko ona może mu pomóc wrócić do prawdziwej normalności, jaką może okazać się stworzeniem prawdziwego i jedynego związku.

Autorka kolejny raz zaskakuje mnie swoją pomysłowością. Jej książki czyta się lekko i przyjemnie a historia, którą nam nakreśliła i o której opowiada jest tak realistyczna, iż boje się, co może przynieść kolejne powieści. W tym cyklu nie nudzę się i ciągle coś się dzieje tak, że nie zwalniamy tempa a niesamowitym dodatkiem są sceny miłosne i to, co dzieje się w Zakonie. Oczywiście muszę także wspomnieć okładce, która moim zdaniem idealnie komponuje się z treścią i historią Flame’a.

Chciałabym przy okazji zaproponować czwartą część „Odkupienie. Kaci Hadesa” która ma swoją premierę już w listopadzie. Ja niezmiernie się cieszę i już wyczekuję premiery tak abym mogła poznać dalsze losy bohaterów.


Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Editio Red. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)