czwartek, 24 listopada 2022

Agnieszka Siepielska "Luca"


Mistrzyni mafijnego humoru powraca z trzecim tomem serii „Synowie zemsty”!

Luca Valenti jest kuzynem Rhysa i Antonio. Jego ojciec wiele lat temu przyczynił się do upadku rodziny. Gdy rozpoczęły się poszukiwania Mii i Maxine – córek Cesara Dellvale – szybko się okazało, że Luca ma obsesję na punkcie tej drugiej.
Kiedy w końcu dociera na miejsce, gdzie przetrzymywane są siostry, zabija Franco Cavillo, jednego z szefów kolumbijskiej mafii i udaje mu się uwolnić dziewczyny. Mia była wykorzystywana, jako prostytutka, lecz Maxine, ku zaskoczeniu wszystkich, wiodła normalne życie w domu Cavillo.

Jednak to były pozory. Maxine zawarła z Franco Cavillo układ. Gdy zgodziła się na związek z jego synem, Dominikiem, Franco obiecał, że Mia zostanie do niej sprowadzona. Luca chciałby wykorzystać okazję i zbliżyć się do Maxine, ale postanawia odpuścić.
Wkrótce o Maxine upomni się mężczyzna, któremu została obiecana. Być może kobieta będzie potrzebowała Luki bardziej, niż sądziła.

Przeczytałam już historię Rhysa, Antonio a tera czas przyszedł na Luca. Tutaj przyzna się, że spodziewałam się mrożącej krew w żyłach opowieści przypominającej horror, lecz nie. Tu poznaję całkiem innego mężczyznę, który tak samo jak kuzyni odnajduje kobietę, którą przywłaszcza ją sobie. Ach ci Valentinowie.

W poprzedniej części dowiedzieliśmy się, że Vivi i Alyssa były porwane przez Cesara, aby zemścić się na braciach Valenti. Teraz, kiedy już kobiety są całe i zdrowe Luca wyrusza, aby odnaleźć córki Cesara. Okazuje się, że jedna z nich Mia – była bita i gwałcona a Maxine miała być oddana Dominikowi Cavillo. Siostry chroniły się nawzajem, choć tak naprawdę to oprawca pogrywał z nimi. Kiedy Luca dowiaduje się o ich położeniu jak najszybciej postanawia odbić je z rąk rodzinny Cavillo. Franco Cavillo ginie, lecz syn będzie chciał odzyskać to, co było mu obiecane.

Maxine od dziecka była wychowywana przez matkę, która bardzo często oglądała się za siebie i zmieniała lokalizację. Uciekła od Cesara wraz z córką, lecz nigdy nie zapomniała, jakim był człowiekiem. Bała się, co może stać się z jej córeczką. Lecz ojciec nie zapomniał o swoich córkach i po pewnym czasie przybył po nie zabijając matki córek. Miał jedno zadanie dla nich a gdyby się nie wywiązały czekało je to, co inne kobiety. Kiedy Max zostaje uwolniona od porywaczy pozostaje pod opieką ciotki Mii do czasu, kiedy przypomina sobie, co działo się w domu oprawcy i Max zostaje wyrzucona z tym czasowego lokum. Luca wkracza do akcji i to teraz on przejmuje Max. Do czasu aż ktoś postanowi mu odebrać Maxine?

Co wydarzy się na przyjęciu urodzinowym Hayley?

Kto zdradzi Valentch?

Styl autorki jest bardzo lekki i przyjemny w odbiorze. Książkę czytało się bardzo szybko a sceny zbliżenia dodają całej pikanterii, bo gdy czytałam czułam, że aż cała się czerwienię. Historia tych dwoje już od pierwszej strony wciągają nas do niesamowitego świata pełnego tajemnic, namiętności, pożądania i także intryg, które mogą zniszczyć związek i coś jeszcze, czyli wiarę w człowieka. Książkę serdecznie polecam wszystkim, którzy chcą spędzić niezobowiązującą chwilę relaksu przy książce. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)