niedziela, 20 listopada 2022

Kinga Litkowiec "Nic do stracenia"


Co się stanie, kiedy ofiara nie ma nic do stracenia?

– Nie potrafię – szepczę drżącym głosem.

– Potrafisz. Właśnie to robisz. Twoja niewinność jest jak afrodyzjak, kotku.

Z trudem przełykam ślinę. Patrzę na niego, a w mojej głowie panuje jeden wielki chaos. Nie mogę się ruszyć, jakby mnie sparaliżowało. Strach? Mam nadzieję.

To, co Arii wydawało się najgorszym dniem w jej życiu, było dopiero początkiem... Przypadkowe brutalne wydarzenie z udziałem kobiety przybiera szokujący obrót.

Zagubienie, porwanie, zemsta, seks. W tej opowieści nic i nikt nie jest takim, jakim się wydaje.

Czy jesteś w stanie uciec od tego, czego pożądasz?

Zaczynając czytać książkę zawsze uwielbiam zaczynać od podziękowań. Tym razem natrafiłam na bardzo ważną dla mnie informację. Ponieważ ta książka dla autorki ma bardzo sentymentalne znaczenie. Jest to pierwsza powieść, od której zaczęła się jej przygoda. To właśnie w tej lekturze możemy zobaczyć jak warsztat literacki ewoluował.

Arii właśnie dowiedziała się, że musi jak najszybciej zwolnić mieszkanie, w którym mieszka od jakiegoś czasu. Dostaje od właściciela lokum czek i idzie do banku, aby zrealizować go. Z jej pechem okazuje się, że będąc w środku wpadli bandyci chcąc okraść bank. Kobieta nie okazuje strachu mężczyznom i tym przykuwa uwagę jednego z nich. Zostaje uprowadzona, lecz ani przez chwilę nie okazuje im strachu. Arii nie wie, co się dzieje, lecz kiedy zamykają ją w luksusowym pomieszczeniu dopiero pozwala sobie na chwilę słabości. Codziennie rano przychodzi do niej Sofia i przynosi jej jedzenie i przychodzi do niej Adamo. Jest to mężczyzna, który ją w pewien sposób intryguje. Wszystko wydawało się jak iluzja i bańka mydlana, która w pewnym momencie musiała pęknąć. Wszystko, co do tej pory mężczyźni ukrywali teraz wyjdzie na jaw.

Czy Arii będzie mogła uwierzyć w wszystko, co opowiedzą jej mężczyźni?

Co ukrywa Adamo?

Po co tak naprawdę jest im potrzebna Arii?

Kto okaże się wrogiem a kto przyjacielem?

Książka od pierwszych stron intryguje i wciąga a każde kolejne strony sprawiają, że nie można się od niej oderwać.  Język i styl jest przyjemny w odbiorze a postacie i fabuła jest tak niesamowita, że nie sposób odłożyć książki. Historia ta ukazuje nam, że czasami w życiu nie układa nam się tak jak my chcemy, ale czasami do naszego życia uśmiechają się osoby, bez których nasze życie nie miałoby sensu i zmienia się o sto osiemdziesiąt stopni. Jest to powieść, która przepełnia ją namiętność i pożądanie a także jest pełna tajemnic.

Bardzo podobało mi się to, iż autorka w swojej powieści zastosowała narrację pierwszoosobową. Większość rozdziałów poznajemy z perspektywy Arii, ale i także z punktu widzenia Adamo. Tylko, dlatego możemy dowiedzieć się, co czują i przeżywają główni bohaterowie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)