niedziela, 31 marca 2024

M.B. Morgan "Powrót celebryty"


M. B. Morgan powraca z drugą częścią ukochanego przez czytelniczki "Celebryty".

Marcelina Cieszyńska i Daniel Milewicz nie są już razem. Czy jednak łączące ich uczucie naprawdę wygasło?
Po kilku latach od sukcesu ich wspólnego programu telewizyjnego, Marcelina sprawia wrażenie spełnionej zawodowo dziennikarki i celebrytki. Mimo to, nie udało jej się ułożyć sobie życia przy boku żadnego mężczyzny.
Czy ktoś inny jest w stanie zapewnić jej emocjonalny rollercoaster, jakiego dostarczał jej Daniel?
Czy tęsknota jaką czuje w sercu, tyczy się jedynie włoskich zachodów słońca, kuchni i wina?
Już wkrótce będzie miała okazję to sprawdzić.
Tego lata daj się porwać fascynującej podróży po Sardynii i przekonaj się, czy miłość i przyjaźń są w stanie przetrwać każdą próbę...

Jakiś czas temu miałam okazję zapoznania się z twórczością pani Morgan. Kiedy dostałam możliwość przeczytania „Powrót celebryty” postanowiłam przypomnieć sobie pierwszą część. Bardzo mnie to cieszyło gdyż znów mogłam powrócić do słonecznej Toskanii.

Ostatnim razem Marcelina i Daniel rozstali się, lecz ich drogi ponownie los chce ich połączyć. A może to nie ingerencja losu a pewnej osoby? Dlatego gdy Marcelina znów dostaje propozycję ponownego poprowadzenia programu telewizyjnego ma wątpliwości czy się zgodzić. Pamięta, co wydarzyło się ostatnim razem i jak to wszystko się skończyło. Za namową przyjaciółki zgadza się, lecz ma warunki, których zamierza się trzymać, aby po powrocie znów nie leczyć złamanego serca. Tylko tak naprawdę nie wie, co tak naprawdę wydarzy się na miejscu.

Czy Daniel i Marcelina dojdą do porozumienia?

Co tak naprawdę się wydarzy na miejscu?

Jaki finał będzie miała ta historia?

Autorka kolejny raz zafundowała mi kilka chwil wytchnienia i lekturę, przy której mogłam odpocząć po ciężkim dniu oraz fenomenalna lekturę, która rozpala, wzrusza i wzbudza wiele emocji. To właśnie dzięki tym, co zawiera w sobie ta książka jest pociągająca, elelktyzująca i ma w sobie coś takiego, dzięki czemu nie można jej odłożyć aż przeczytasz ostatnią stronę. Powieść przeczytałam w jeden dzień, co za tym idzie czyta się szybko i przyjemnie. Powieść pod każdym względem jest precyzyjnie dopracowana a bohaterowie powieści przeżywają prawdziwe emocje, które są tak opisane abyśmy sami mogli je odczuć. Przyznam się szczerze, że nie spodziewałam się aż takiej historii. Z jednej strony z początku wciągnęła mnie tak, że nie mogłam jej odłożyć.  Publikacja jest pełna zwrotów akcji, nieprzewidywalnych zdarzeń i bohaterów, którzy nie jeden raz nas zaskoczą.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)