Czy tylko ja mam takie złudzenie czy mi się tylko wydaje, że
ta powieść jest niesamowita? Od samego początku, kiedy zaczęłam czytać nie
mogłam oderwać się od historii, którą przedstawiła nam autorka. Abby Jimenez
oddała nam książkę pełną emocji a zawarta w niej przesłanie przekonało mnie, że
nadal wieże w przyjaźń damsko – męską gdyż ja też tak właśnie spotkałam swoją
miłość.
Autorka wykreowała bohaterów tak bardzo realnych i z
życiowymi problemami, że bez najmniejszego problemu można się z nimi utożsamić.
Kristen i Josh to główne postacie, którzy poznają się w podczas stłuczki. Oboje
się spieszą na spotkania z przyjaciółmi, lecz tak naprawdę nie wiedzą, że
wybierają się na to jedno i to samo spotkanie. Kristen ma chłopaka, który
właśnie jest w wojsku i nie ma z nim zbyt dużego kontaktu. Prowadzi własną działalność,
w której sprzedaje produkty dla piesków takich jak jej Kaskader Mike. Pewnego
dnia jej stolarz się zwalnia i dziewczyna poszukuje pracownika. Jej ofertę
pracy przyjmuje pana młodego świadek.
Josh właśnie przeprowadza się do Kalifornii z Dakoty Południowej,
aby objąć posadę inżyniera pożarnictwa. Jest świadkiem na ślubie u najlepszego
przyjaciela Brandona. Los tak chciał, że poznaje Kristen, która wpada mu w oko,
lecz oboje ignorują to iskrzenie, które jest między nimi. Dziewczyna poszukuje
stolarza i Josh zgadza się gdyż dodatkowa kasa mu się przyda. Jego poprzednia
dziewczyna zostawiła go z długami, za które on musi spłacać. Praca u Kristen
bardzo mu się podoba tym bardziej, że spędzają ze sobą bardzo dużo czasu. Kiedy
Taylor postanawia dalej zostać na misji kobieta postanawia zerwać z nim.
Proponuje mężczyźnie luźną relację friends with benefits. Wszystko mogłoby się wydawać,
że niewiele brakuje do szczęścia, lecz tylko Kristen wie, że nie mogłaby dać
Josh’owi to, co tak naprawdę, o czym marzy.
Książka ma dla mnie bardzo miły
klimat, czyta się lekko, płynnie i przyjemnie. Powieść ta nadaje się najlepiej
na wieczory gdzie mogę usiąść wygodnie i zanurzyć się w książce bez przeszkód.
Styl pisarki bardzo przypadł mi do gustu jest prosty i lekki, co za tym idzie
przyjemny w odbiorze. Znakomite dialogi, fabuła, świetnie zbudowane postacie to
nie tylko to skrywa w sobie ta książka.
„To tylko przyjaciel” jest to historia,
która opowiada nam o sile miłości, tajemnicach a także trudnych wyborach, które
musimy podjąć. Wciąga, fascynuje i pozostawia po sobie ślad. Jeśli macie
jeszcze jakiekolwiek wątpliwości to zapraszam do przeczytania powieści a
przekonacie się sami.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Muza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz