sobota, 6 marca 2021

Aniela Wilk "Buntownik"


Aniela Wilk nie ma sobie równych! Finał bestsellerowej sensacyjno-erotycznej serii o zadziornej figurantce i brutalnym agencie FBI jest naprawdę wybuchowy!

Myśleli, że po tym, co przeszli w kolumbijskiej selwie, nic gorszego ich nie spotka. Ale walka o ich życie weszła w decydującą fazę. By oczyścić się z zarzutów, Alice i Bruce muszą zaryzykować wszystko, co mają, i wrócić do Stanów.
Agencja nie pozwoli jednak, by prawda wyszła na jaw. I nie będzie grała czysto.
Skorumpowana Ameryka, burza namiętności i śmiertelnie ryzykowny plan.

Bruce i Alice muszą walczyć nie tylko o dobre imię i wspólną przyszłość, lecz także o to, by nie stracić do siebie zaufania. Gdy na szali leżą wolność, wielkie pieniądze i kariera – miłość, nawet ta ściśle związana z niepohamowaną namiętnością, może nie przetrwać.
A agencja tylko czeka, aż któreś z nich pęknie.

Dziś mamy okazję poznać finałowy koniec historii Bruce i Alice. W pierwszych dwóch częściach dowiedzieliśmy się, że Alice jest obserwowana przez agentów FBI a na dodatek niedawno zmarł jej mąż Adam. W jej życiu nagle pojawia się agent Bruce, który jest arogancki a zarazem przystojny. Kobieta bardzo szybko ulega jego urokowi, lecz mafia kolumbijska tylko czeka na niewłaściwy ruch z jej strony. To, co wydarzyło się później tylko przyspieszyło bieg wydarzeń a przyjaciele stali się wrogami. Po porwaniu Alice były agent wyrusza do selwy, aby odzyskać ukochaną. Udaje mu się, lecz nie może już pojawić się w stanach gdyż został wysłany list gończy za Bruce. Oskarżają go o zabójstwo siedmiu osób. Tylko jego ukochana może mu pomóc, lecz agencja nie tak szybko się poddaje. Mają swoje sposoby, aby złamać człowieka nawet tego najtwardszego? A może ktoś z przeszłości Bruce może mu przysporzyć kłopotów i rozdzielić Alice i Bruce?

Aniela Wilk to pseudonim literacki niepokornej polonistki. Język polski nie ma dla niej żadnych tajemnic, czyta pasjami: wzruszające romanse na przemian z mroczną sensacją. Ceni Puzyńską i Cherezińską, imponuje jej K.N. Haner, uwielbia Thomasa Harrisa za sporo nieoczywistego dreszczyku, stale wraca do klasyki. W swoim rodzinnym miasteczku prowadziła kameralną księgarnię, której oddała całe serce. Nie planowała zostać pisarką, ale gdy pewnego dnia zabrakło jej ciekawej lektury, postanowiła sama ją sobie stworzyć. Niespodziewanie pisanie stało się dla niej sposobem na życie, odskocznią i wentylem bezpieczeństwa.

Autorka już od pierwszego tomu wciągnęła mnie w niesamowitą i niepowtarzalną powieść, od której ciężko było mi, gdy zakończyłam książkę i nie miałam kolejnej. Pisarka w ciekawy sposób wykreowała swoich bohaterów i ich historię. Od samego początku polubiłam Alice, którą poznajemy ją, jako dobrą, waleczną i niebojącą przeciwstawić się nikomu. W powieści poznajemy siostrę Rachel i Roberta są to postacie drugoplanowe, lecz autorka nie poskąpiła i podała nam skróconą wersję o nich informacji.

Autorka w ciekawy sposób podtrzymuje akcję książki tak, aby czytelnik ciągle dostawał nową dawkę adrenaliny. Pełna zwrotów akcji wprowadza czytelnika do tajemniczego świata gdzie rządzą własne zasady. Książkę czytało się lekko i przyjemnie. Język i styl jest przyjemny w odbiorze a postacie i fabuła jest tak niesamowita, że nie sposób odłożyć książki.

„Buntownik” jest to niesamowita i wciągająca historia, która pozwoli nam na chwilę przyjemności. Jest to nieprzewidywalna historia, w której co chwilę coś się działo. Jeżeli szukacie niezobowiązującej lektury to ta książka jak najbardziej przypadnie wam do gustu

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Burda Książki. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)