Jaymin Eve, Jane Washington "Oszustwo"

W Minatsol bycie ziemianinem oznacza, że nie jesteś niczym więcej niż brudem – i to w dosłownym tego słowa znaczeniu. W zasadzie nawet brud może być bardziej użyteczny niż Willa. Tacy jak ona często poświęcają życie służbie istotom zwanym sol, które pewnego dnia mogą stać się bogami. Na szczęście wioska Willi leży daleko od miast sol i istnieje duże prawdopodobieństwo, że dziewczyna nigdy nie będzie miała z nimi do czynienia…

Dopóki pewna drobna pomyłka wszystkiego nie zmienia.

Willa zostaje zabrana do Bożylasu, najlepszej akademii sol na świecie, gdzie dostępuje zaszczytu, na który z pewnością nie zasłużyła. Przyjdzie jej usługiwać braciom Abcurse'om, pięciu sol będącym ucieleśnieniem dumy, arogancji i perfekcji. Sami są niemal bogami, a służba u nich musi doprowadzić Willę do śmierci niezależnie od tego, czy zostanie na nią skazana, czy pod wpływem wyniszczających praktyk braci sama zacznie o nią błagać.

Tak czy inaczej… ma kłopoty.

Na co dzień czytam romanse, kryminały, ale od czasu do czasu dla resetu potrzebuje przeczytać coś z fantastyki. Dzięki uprzejmości Wydawnictwa Papierówka miałam okazje do przeczytania „Klątwa bogów. Oszustwo”. Jest to pierwsza część a ja już nie mogę się doczekać kolejnych.

Autorka wykreowała w swojej powieści bohaterów o różnorodnym charakterach. Willa to dziewczyna, która jest niezwykle pechowa i ciągle pakuje się w kłopoty. Raz do roku do Akademii są wybierane genialne osoby, które wyróżniają się. Tak się składa, że zostaje wybrana Willa, choć ona nie jest pewna czy jest tą odpowiednią. Jej zadaniem będzie usługiwanie braciom Abklętych. To mężczyźni, którzy zwracają na siebie uwagę swoja charyzmą, siłą i urodą. Wszystko układa się jak najlepiej, do kiedy pojawia niesforna dziewczyna z niewyparzona buzią.

„Oszustwo” to opowieść gdzie od samego początku zostajemy przeniesieni do świata gdzie ludzie są podzieleni na trzy hierarchie. Książka, która liczy 320 stron była dla mnie miłą odskocznią od tego, co do tej pory czytałam. Historia bardzo mnie wciągnęła, że nie było możliwości, aby odłożyć lekturę. Z niecierpliwością wyczekuje na kolejne części a jest ich łącznie 6. 

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Papierówka