Piąty tom serii Bezlitosna siła.
Pięć lat temu Revenge pałał chęcią zemsty
na dawnym przyjacielu Konradzie Klajzer vel Saturn. Ich przeszłość odznaczyła
na nich swoje piętno a niedopowiedzenia i spory rodzinne spowodowały, że dawni
przyjaciele zerwali ze sobą tę szczególną wieź. Teraz Wiktor przeprowadził się do
Wrocławia kupił mieszkanie naprzeciwko klubu PantaRhei i założył własną firmę.
Przestał walczyć w klatkach i teraz stał się przykładnym obywatelem gdyż
sprawuje władzę opiekuńczą nad młodszym siedemnastoletnim bratem Leonem. W
między czasie Wiktor poznaje rudowłosą piękną kelnerkę, w której bardzo często
zamawia pizze. Pewnego dnia mężczyzna staje w obronie kobiety gdyż nie podoba
mu się jak pracodawca traktuje swoją pracownicę.
Laura Marczyk niecały rok temu rozwiodła się
i uciekła od męża wraz z synkiem i przeprowadziła się do Wrocławia. Teraz
pracuje w pizzerii, aby muc utrzymać się, lecz jej pracodawca nie należy do
najmilszych ludzi. Kiedy w jej obronie staje klient kobieta czuje się dużo lepiej,
lecz boi się nawiązać z nim kontakt gdyż jej przeszłość odcisnęła na niej swoje
piętno. Mężczyzna nie poddaje się i z dnia na dzień zdobywa u niej swoje
zaufanie. Dzięki temu obie zranione dusze mogą razem leczyć rany.
Kim jest doktorek i co chce od Laury?
Kim jest dla Laury Liwia Darylska?
Czy uda się Wiktorowi pogodzić z Konradem?
Jak potoczą się losy Laury i Wiktora?
W co wplątał się Leon i jakie konsekwencje
będzie musiał z tego wynieść?
Kto to tak naprawdę jest Mikołaj?
Tajemnice, zagadki z przeszłości, niewyjaśnione sprawy a także duża dawka humoru i łez tak tylko wygląda powieść autorki. Ja książkę mam już za sobą i zdecydowanie mogę powiedzieć, że ta powieść jest fenomenalna i gwarantuje miło spędzony czas.
Autorka napisała powieść tak bardzo życiową, która chwyta za serce i nie puszcz do ostatniej strony. Każde zdanie, strona jest starannie przygotowany dla czytelnika, za co ogromnie dziękuje autorce. Książkę czyta się bardzo lekko i co najważniejsze bardzo szybko. Język i styl autorki jest przyjemny w odbiorze a postacie są ciekawie wykreowane, że nie sposób odłożyć książki na bok dopóki nie skończy się powieści. Najbardziej podobało mi się zakończenie, lecz nie ukrywam, że z miłą chęcią przeczytałabym dalsze losy.
„Revenge” jest to historia, która bardzo mi się spodobała a do tego
wszystkie dodatki, jakie możemy odnaleźć w książce powodują o szybsze bicie serca.
Nie chciałabym tu za dużo zdradzać, ale mogę zagwarantować, iż przy tej
publikacji nie będziecie się nudzić.
Serdecznie zapraszam!
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Burda książki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz