On – wychowany w patologicznej rodzinie zdobywa świat pięściami.
Jakiś czas temu miałam okazję
przeczytać książkę autorki „Mężczyzna z tuszem na dłoni”. Bardzo spodobała mi
się twórczość autorki, więc kiedy zobaczyłam najnowsza powieść pani Moniki nie
mogłam sobie odmówić tej przyjemności, aby nie przeczytać „Do ostatniej kropli
krwi”.
Nasturcja to młoda i ambitna dziewczyna,
która chce się usamodzielnić i sama sobie gratulować za to, co w życiu osiągnie.
Na studia wyjechała do Anglii, lecz po powrocie do Polski postanawia pracować w
swoim studiu Fotograficznym. Chce oddać się pasji i to, co uwielbia robić.
Kiedy Nastka zgłasza się do konkursu postanawia znaleźć modela, który swoją
posturą i ciałem pozwoli wygrać jej. Na ogłoszenie zgłasza się Leo mężczyzna,
który ma swoją mroczną przeszłości poranioną duszę. Lecz Dziki pamięta o swoim
najlepszym człowieku i nie da mu tak szybko odejść.
Co tak naprawdę grozi Leo i
Nasturcji?
Czy
dziewczyna wybaczy i zrozumie postępowanie Leo?
Kim
tak naprawdę jest Dziki i jakie ma powiązania z Naturcją?
Nie
wiem, co mam dokładnie wam powiedzieć o tej książce gdyż wywołała u mnie burzę
uczuć. Autorka porwała mnie do świata, w którym króluje nielegalne walki,
miłość, przemoc i tajemnice, które mogą zniszczyć nie jedno życie. Tak właśnie
może się dziać w książkach pani Moniki Joanny Cieluch.
Autorka
jest fenomenalna, jeśli chodzi o kreowanie postaci. Każda z nich ma swój
niezwykły charakter. Dla każdej tej postaci pani Monika poświęciła im
swoje pięć minut abyśmy zaznajomili się z nimi. Leo i Nastka są to
postacie pierwszoplanowe, które przeżywają poważne problemy. Leo ma za sobą
brutalną przeszłość a na dodatek swój wybuchowy charakter rozwiązuje tylko w
jeden sposób, czyli nielegalne walki. Wie, że jego życie nie zmieni się z dnia
na dzień a żeby wyrwać się z Grudziądza musi zawalczyć o swoje. Nasturcja od
dziecka miała wszystko podane na tacy, lecz wie, że musi sama zapracować na
swoje sukcesy. Jest to rozważna i mądra kobieta, lecz nie wie tak naprawdę, co
dzieje się wokół jej własnej rodziny.
Autorka
książki w bardzo doby sposób opisywała sytuacje zdarzeń a język i styl, z jakim
się czyta jest zrozumiały dla czytelnika. Niektóre sceny bardzo mi
się spodobały gdyż czytałam je z wypiekami na twarzy a niektóre czytałam z
zapartym tchem, bo chciałam jak najszybciej przeczytać, aby wiedzieć, co się
wydarzy później. M.J. Cieluch tą książką zafundowała nam jazdę bez trzymanki
trzymając nas w ciągłej niepewności do samego początku aż po ostatnią stronę.
„Do
ostatniej kropli krwi” jest to książka z kategorii literatury erotycznej, którą
czyta się szybko i przyjemnie a już od pierwszych stron kipi namiętnością i
pożądaniem. Historia wciąga nas od samego początku znajdujące się w niej
zawirowania emocjonalne nie pozwalają nam się nudzić.
Za możliwość przeczytania książki dziękuje Wydawnictwu Amare.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz